W meczu III kolejki A klasy Wicher Kobyłka na własnym boisku zremisował z WKS Rząśnik - 2:2. Od zwycięstwa drużynę trenera Grelocha dzieliły 2 minuty, goście wyrównującą bramkę zdobyli w końcówce spotkania.
więcej w rozwinięciu:
Mecz nie ułożył się pomyślnie dla naszej drużyny, bowiem po kilku minutach gracze WKS-u mogli wyjść na prowadzenie, ale po rykoszecie piłkę na rzut rożny sparował Adam Księżopolski. Wicher odpowiedział strzałem Bartosza Kruka, bardzo aktywnego w przeciągu całego meczu, którego uderzenie nie trafiło jednak w światło bramki. Odpowiedź gości była skuteczna,bowiem w 12 minucie meczu po błędzie trenera Grelocha zawodnik Rząśnika wychodzi sam na sam z naszym bramkarzem i pokonuje go. Od tego momentu Wicher przejął nieco inicjatywę, jednak nie przełożyło się to na groźne sytuacje. Wyrównującą bramkę kibice zobaczyli w 33 minucie meczu ,kiedy to Wojciech Bieńkowski mocnym strzałem lewą nogą pokonał bramkarza drużyny przeciwnej. Do przerwy rezultat nie uległ zmianie i nasi zawodnicy do szatni schodzili remisując 1:1.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków naszej drużyny. Goście grali często na czas, symulując faule. Nasi zawodnicy przez długi okres czasu nie mogli jednak wstrzelić się w bramkę rywala. Strzelić gola udało się dopiero w 73 minucie meczu, kiedy to faulowany przed polem karnym był Aleksander Cieślak. Do piłki podszedł wprowadzony w II połowie Krzysztof Słomski i bardzo ładnym uderzeniem zdobył bramkę. Po strzeleniu gola nasza drużyna miała kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia. Jednak albo strzały naszych zawodników były niecelne, albo dobrze bronił golkiper Rząśnika. Okazje do strzelenia bramki mieli Maciej Sadocha, Wojciech Bieńkowski czy Maciej Kamiński. Kiedy wydawało się,że nasza drużyna 'dowiezie' korzystny rezultat do końca, co raz ambitniej zaczęli grać goście. Na 5 minut przed końcem meczu Wicher oddał nieco inicjatywę Rząśnikowi, co zemściło się w końcowych fragmentach spotkania, kiedy po błędzie Daniela Godlewskiego Rząśniczanie wyszli z kontrą i zdobyli bramkę na 2-2. Chwilę potem sędzia zakończył spotkanie. Remis w pełni satysfakcjonuje gości, co było widać podczas celebrowania bramki czy po końcowym gwizdku arbitra.
MKS Wicher Kobyłka : Adam Księżopolski - Adrian Pląska, Rafał Roguski, Andrzej Greloch, Paweł Wernio('60 Daniel Godlewski) - Bartosz Kruk, Robert Sosnowski, Sebastian Domański('52 Aleksander Cieślak), Tomasz Domański('81 Maciej Kamiński) - Wojciech Bieńkowski, Maciej Sadocha('68 Krzysztof Słomski)
Wicher Kobyłka - WKS Rząśnik 2:2(1:1)
bramki dla Wichru : Bieńkowski '33, Słomski '73
sędzia: Mariusz Malinowski z Warszawy
widzów: ok 150.