W pierwszym domowym, 'wiosennym' meczu rozegranym w ramach XV kolejki A klasy, Wicher Kobyłka rozgromił GKS Dąbrówkę - 8:0(5:0). Całe spotkanie toczyło się pod dyktando naszej drużyny. W pewnym momencie wydawać by się mogło,że bardziej naszym graczom przeszkadzał padający grad aniżeli przeciwnicy. Ta sytuacja doskonale obrazuje przebieg całego spotkania.
(więcej w rozwinięciu)
Mecz rozpoczął się z 30 minutowym opóźnieniem, wynikającym ze źle ułożonego harmonogramu meczów na sztucznym boisku. Mimo niesprzyjającej aury spotkanie zgromadziło dosyć sporą widownię. Od pierwszych minut widzowie zgromadzeni na stadionie przy ul. Napoleona 2a nie mogli narzekać na nudę i brak emocji. Już na początku spotkania groźny strzał nad bramką oddał Wojciech Bieńkowski, a już w 3 minucie Wicher objął prowadzenie. Ze środka boiska piękną piłkę z pominięciem linii obrony posłał Robert Sosnowski. Adresatem podania był Bartosz Kruk, który po przyjęciu piłki znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzałem prawą nogą zdobył pierwszego gola w meczu. W 10 minucie było już 2:0. Asystentem ponownie był Robert Sosnowski, który dograł dokładną piłkę do Tomasza Domańskiego,a ten pewnym strzałem zaskoczył bramkarza rywali. Dziesięć minut później nasza drużyna podwyższyła prowadzenie. Błąd defensywy Dąbrówki wykorzystał Bartosz Kruk, który wstrzelił piłkę wzdłuż linii bramkowej,a tam z kilku metrów do bramki trafił Wojciech Bieńkowski. Ten sam zawodnik podwyższył wynik meczu w 30 minucie spotkania, strzelając tym samym swoją 10 bramkę w sezonie. Dzieła zniszczenia w pierwszej części gry dokonał Robert Sosnowski, który mocnym strzałem lewą nogą z ok 12 metrów, zmusił bramkarza Dąbrówki do kapitulacji. Goście mieli problemy z wyprowadzeniem piłki z własnego pola karnego, z własnej połowy. Tomasz Wojdyna był praktycznie w I części gry bezrobotny.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnego uderzenia Wichru. W 54 minucie, wprowadzony w I połowie gry za kontuzjowanego Bartosza Kruka, Piotr Bujalski wykorzystał świetne zgranie piłki głową przez Macieja Sadochę i mocnym strzałem zdobył 6 bramkę dla Wichru. Rosły napastnik naszego zespołu wpisał się po raz kolejny na listę strzelców w 70 minucie gry. Po indywidualnej akcji i strzale Roberta Sosnowskiego, piłkę 'wypluł' przed siebie golkiper rywali a nasz zawodnik popisał się skuteczną dobitką do pustej bramki. W międzyczasie okazję do podwyższenia wyniku miał m.in Maciej Sadocha, który próbował przelobować bramkarza jednak zrobił to minimalnie niecelnie. Goście mieli szansę na bramkę honorową. Chwilę odprężenia naszych graczy wykorzystał jeden z zawodników rywali, jednak będąc sam na sam z Tomaszem Wojdyną nie potrafił skierować piłki do bramki, ponieważ skuteczną interwencją popisał się nasz bramkarz. Ostatnia bramka dla Wichru padła w doliczonym czasie gry. Ładne podanie od Piotra Bujalskiego otrzymał wprowadzony w II połowie Krzysztof Słomski, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem, pewnym strzałem w długi róg bramki ustalił wynik spotkania.
Mecz był bardzo jednostronny. W zasadzie już po 10 minutach było wiadomo,że ze strony rywali nic nam nie grozi. Zawodnicy Dąbrówki mieli poważne problemy z wyprowadzaniem piłki z własnej połowy, a nawet z własnego pola karnego. Nasi gracze skutecznie zawężali pole gry pressingiem utrudniając życie rywalom. Przy odrobinie lepszej skuteczności mogliśmy być dzisiaj świadkami wyniku dwucyfrowego, ale bagaż 8 bramek na pewno satysfakcjonuje zaniepokojonych porażką w Jadowie kibiców. Przed nami teraz bardzo ciężki wyjazdowy mecz z drużyną WKS Rząśnik, która na swoim specyficznym boisku jest nieobliczalna...
31 marca, 14:30 - XV A klasy - Kobyłka(boisko ze sztuczną nawierzchnią)
MKS Wicher Kobyłka - GKS Dąbrówka
bramki dla Wichru: Bartosz Kruk '3, Tomasz Domański '10, Wojciech Bieńkowski '20,'30, Robert Sosnowski '41, Piotr Bujalski '54, '70, Krzysztof Słomski '90+1
żółte kartki: Hubert Błędowski, Paweł Wernio - ?
sędziował: Krzysztof Stańczuk z Warszawy
widzów: ok 150
MKS Wicher Kobyłka: Tomasz Wojdyna - Rafał Roguski, Paweł Wernio żk, Hubert Błędowski żk ("70 Mateusz Kowalczyk), Adrian Pląska - Kamil Rakowski, Marcin Wojda("54 Maciej Sadocha), Robert Sosnowski, Bartosz Kruk("41 Piotr Bujalski) - Wojciech Bieńkowski("63 Krzysztof Słomski)