W zaległym spotkaniu VIII kolejki Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa) Wicher Kobyłka pokonał Grom Lipowo - 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów, w drugiej połowie spotkania zdobył Wojciech Bieńkowski. Mecz rozegrany został w Kobyłce, na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Grom Lipowo pełnił rolę gospodarza.
więcej w rozwinięciu:
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim w Kobyłce zastanawiali się czy uda się rozegrać mecz. Wszystko to za sprawą mgły, która gęstniejąc z minuty na minutę utrudniała widoczność na boisku. Arbiter spotkania zezwolił jednak na rozegranie meczu i kilka minut po godzinie 19:00 dał sygnał gwizdkiem do rozpoczęcia gry.
O pierwszej połowie spotkania można w zasadzie napisać tylko tyle, że się odbyła. Typowy mecz walki, zacięty ale i wyrównany. Lekką przewagę w tej części gry uzyskali nawet zawodnicy Gromu. Gospodarze dzisiejszego spotkania stworzyli sobie jedną dogodną sytuację strzelecką. Po stracie przy wyprowadzaniu piłki przez jednego z naszych obrońców, dobrej okazji nie wykorzystał jeden z graczy z Lipowa, który przegrał pojedynek z Tomaszem Wojdyną. Wicher odpowiedział anemicznym strzałem Wojciecha Bieńkowskiego, który nie mógł jednak sprawić wiele problemów golkiperowi Gromu. Chwilę wcześniej ładny rajd lewą stroną boiska przeprowadził Tomasz Domański, który minął kilku rywali i zdecydował się na strzał w polu karnym lecz jego uderzenie zostało niestety zablokowane. Pierwsza połowa meczu zakończyła się bezbramkowym remisem.
Pierwsze minuty drugiej części gry nie wniosły wiele nowego w poczynania naszych graczy. Decydujący jak się później okazało cios padł w 60. minucie gry kiedy to swojego 7 gola w sezonie zdobył Wojciech Bieńkowski. Nasz napastnik po otrzymaniu podania od Karola Szeligi, zdecydował się na silny, płaski strzał po ziemi, który zaskoczył bezradnie interweniującego bramkarza Lipowian. W 77. minucie spotkania strzelca bramki zmienił Dawid Kielczyk, który kilka minut po wejściu na boisko mógł podwyższyć prowadzenie Wichru. Nasz rezerwowy napastnik otrzymał prostopadłe podanie lecz przestrzelił w wydawać by się mogło dobrej sytuacji. W 80. minucie arbiter spotkania Kamil Chmielewski wyrzucił jednego z graczy naszych rywali. Zawodnik Gromu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał za krytykowanie orzeczeń arbitra. Od tego momentu nasz zespół cofnął się i zaczął bronić wyniku. Grom za wszelką cenę chciał wyrównać losy meczu, jednak tak naprawdę nie stworzył sobie już żadnej dogodnej sytuacji. Jeden strzał z dystansu pewnie wyłapał nasz bramkarz, Tomasz Wojdyna. Sędzia do regulaminowego czasu drugiej połowy doliczył 4 minuty, w trakcie których Wicher mógł dobić rywala, ale nasza kontra zakończyła się niepowodzeniem i ostatecznie Wicher grając na własnym stadionie w roli gości, pokonał Grom - 1:0.
Cieszą kolejne 3 punkty zdobyte przez naszych graczy. Martwią natomiast osłabienia, które trapią nasz zespół. Daniel Godlewski pauzuje jeszcze za czerwoną kartkę w meczu z Dolcanem II Ząbki. Także w tym spotkaniu bardzo poważnej kontuzji doznał Rafał Roguski, który złamał nogę i czeka go bardzo długa przerwa w grze. Jakby tego mało, Kamil Boratyński złamał rękę i również wypadł ze składu na kilka tygodni. Po dzisiejszym spotkaniu bardzo zmęczeni i poobijani są Aleksander Cieślak i Kamil Rakowski.
Miejmy nadzieję,że nasz limit pecha się już wyczerpał i, że w najbliższym wyjazdowym spotkaniu z Wkrą Pomiechówek ( 6 października, godzina 14:00) Wicher odniesie kolejne ligowe zwycięstwo.
MKS Wicher Kobyłka: Tomasz Wojdyna - Mateusz Kowalczyk żk, Paweł Wernio, Robert Sosnowski, Adrian Pląska - Kamil Rakowski, Karol Szeliga, Sebastian Domański, Aleksander Cieślak żk, Tomasz Domański - Wojciech Bieńkowski ( "77 Dawid Kielczyk)
3 października 2012, 19:00 - Zaległy mecz VIII kolejki Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa) - Kobyłka (boisko ze sztuczną nawierzchnią)
Grom Lipowo - MKS Wicher Kobyłka 0:1(0:0)
bramka: Wojciech Bieńkowski '60
żółte kartki ( Wicher ): Mateusz Kowalczyk, Aleksander Cieślak
sędziował: Kamil Chmielewski z Warszawy
widzów: ok 100
* Mecz rozegrany w Kobyłce; Grom w roli gospodarza.