W wyjazdowym meczu XXII kolejki Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa) Wicher Kobyłka zremisował bezbramkowo z Dolcanem II Ząbki. Mecz rozegrany został na bocznym boisku Dolcanu. W składzie rywali wystąpiło kilku piłkarzy z szerokiej kadry pierwszoligowca m.in Mateusz Kryczka, Daniel Dybiec, Kacper Piekarz. To drugi remis Wichru w tej rundzie wiosennej. W tabeli Ligi Okręgowej bez zmian. Wicher na 4 pozycji za Dolcanem II a przed Marcovią Marki, nad którą mamy 7 punktów przewagi.
(więcej w rozwinięciu)
Mecz z Dolcanem II Ząbki rozegrany został na bocznym boisku, którego nawierzchnia nie była w najlepszym stanie, jednak warunki były takie same dla obu ekip. Już na początku meczu Wicher mógł zacząć z wysokiego C. W 2. minucie spotkania Kamil Boratyński znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak w decydującym momencie naszemu pomocnikowi na kępie trawy skoczyła piłka i oddał łatwy strzał, który obronił bramkarz Mateusz Kryczka. Była to nasza najlepsza bramkowa okazja w pierwszej części gry. W 30. minucie strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego bramkarza rywali zaskoczyć chciał Paweł Wernio, ale golkiper pewnie chwycił futbolówkę. Było to w zasadzie tyle jeśli chodzi o nasze groźne sytuacje pod bramką rywali. Mieliśmy jeszcze kilka stałych fragmentów gry (rzuty wolne, rzuty rożne), jednak nie przyniosły jednak one porządanego, bramkowego efektu. Rywale w pierwszej części gry mieli także kilka okazji po stałych fragmentach gry, jednak nasza linia obrony jak i bramkarz spisywali się bez zarzutu. Pierwsza część gry była dosyć wyrównana, ze wskazaniem na gospodarzy, którzy częściej utrzymywali się przy piłce. Nie stworzyli oni jednak stuprocentowej sytuacji i nie potrafili pokonać Tomasza Wojdyny.
Na początku drugiej połowy obraz gry nie uległ zmianie. Częściej przy piłce utrzymywał się Dolcan, którego obrońcy długimi piłkami starali się uruchomić napastników i ofensywnych pomocników. Po kilku takich wstrzeleniach zakotłowało się pod naszym polem karnym, jednak w porę sytuację wyjaśniali nasi defensorzy. Były to jednak poważne sygnały ostrzegawcze dla naszego zespołu. Kilka minut później Dolcan mógł już prowadzić. Jeden z zawodników rywali posłał długą piłkę na wbiegającego w nasze pole karne Daniela Dybca, który przyjął futbolówkę i huknął w poprzeczkę. Była to stuprocentowa sytuacja i tylko niefrasobliwości rywala zawdzięczamy to, że nie straciliśmy w tej sytuacji gola. Wydawać by się mogło, że gdyby Daniel Dybiec nie uderzał na siłę, lecz technicznie, przy słupku, to wyprowadziłby swój zespół na prowadzenie. W 68. minucie spotkania miała miejsce bardzo kontrowersyjna sytuacja. Z prawego sektora piłkę dośrodkowywał Patryk Wróblewski. Futbolówkę ręką dotknął obrońca gospodarzy jednak gwizdek arbitra milczał. Sędzia nie podyktował jedenastki a głośno protestującemu Kamilowi Rakowskiego pokazał żółty kartonik. Rywale odpowiedzieli strzałem, który na rzut rożny sparował Tomasz Wojdyna, oraz uderzeniem z główki po rzucie rożnym, które nieznacznie minęło słupek naszej bramki. W 89. minucie spotkania piłkę meczową miał Kamil Boratyński. Nasz zawodnik znalazł się w świetnej sytuacji i uderzył piłkę lewą nogą z lewego narożnika pola karnego. Futbolówka o milimetry minęła słupek bramki strzeżonej przez Mateusza Kryczkę. Chwilę późnej sędzia zakończył zawody i Wicher zanotował trzeci remis w sezonie.
Do Ząbek z różnych przyczyn nasz zespół udał się w 13 osobowym składzie. Na ławce rezerwowych do dyspozycji trenera Andrzeja Grelocha pozostwał rezerwowy bramkarz Aleksander Grabek oraz Bartosz Januszewski. Na drugą połowę spotkania dojechał Grzegorz Bajszczak i trener mógł przeprowadzić 2 zmiany. Biorąc pod uwagę sytuację kadrową oraz przebieg meczu należy chyba być zadowolonym z wywalczonego punktu z czołową drużyną ligi. Co prawda Kamil Boratyński miał dwie znakomite okazje do strzelenia bramki jednak swoje sytuacje miał też Dolcan. Gry nie ułatwiało dziś na pewno boisko. W kilku sytuacjach widoczne było jak przy składaniu się do strzału piłka odskakuje na kępie trawy. Przed nami teraz majówka z piłką nożną w Kobyłce. W sobotę, 4 maja o godzinie 15:00 nasz zespół podejmie u siebie Grom Lipowo, zaś cztery dni później, w środę 8 maja o godzinie 17:30 zagramy w ramach zaległej XVIII kolejki Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa) z Sokołem Serock.
27 kwietnia 2013, 16:00 - XXII kolejka Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa) - Ząbki (boczne boisko Dolcanu)
Dolcan II Ząbki - MKS Wicher Kobyłka 0:0
żółte kartki (Wicher): Kamil Rakowski
sędziował: Patryk Grzeszczak
MKS Wicher Kobyłka: Tomasz Wojdyna - Mateusz Kowalczyk, Andrzej Greloch, Paweł Wernio, Adrian Pląska - Kamil Boratyński, Adam Andrzejewski (58" Grzegorz Bajszczak), Sebastian Domański, Patryk Wróblewski (70" Bartosz Januszewski) - Kamil Rakowski żk, Wojciech Bieńkowski