Remisem 1:1 (1:0) zakończył się zaległy mecz XVII kolejki Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa) w której to Wicher Kobyłka na własnym stadionie podejmował drużynę Sokoła Serock. Bramkę dla naszej drużyny zdobył Wojciech Bieńkowski, który pewnie wyegzekwował rzut karny. Wyrównujący gol dla gości padł w 90. minucie spotkania po samobójczym trafieniu debiutującego dziś w drużynie seniorów Kacpra Balceraka. Debiut w seniorskiej drużynie Wichru zaliczył dziś także Mateusz Milewski. Z różnych względów, trener Andrzej Greloch nie mógł skorzystać dziś natomiast z usług m.in Adriana Pląski, Daniela Godlewskiego, Pawła Wernio.
(więcej w rozwinięciu)
Piękne, upalne środowe popołudnie przyciągnęło na Stadion Miejski w Kobyłce sporą liczbę widzów, w tym także zorganizowaną grupę kibiców, która żywiołowym dopingiem wspierała naszą drużynę.
Pierwsze minuty spotkania upłynęłu pod znakiem badania się obydwu zespołów. Pierwsi wyjść na prowadzenie mogli jednak goście. Błąd popełnił Tomasz Wojdyna, który podał piłkę wprost pod nogę rywala, ten na szczęście zagrał niezbyt dokładnie, dzięki czemu nasz golkiper mógł naprawić swój błąd. Po kilku minutach nadeszła odpowiedź Wichru, która od razu przyniosła bramkę. W 14. minucie meczu Kamil Boratyński został sfaulowany w polu karnym i sędzia podyktował 'jedenastkę'. Rzut karny bardzo pewnie wyegzekwował Wojciech Bieńkowski, wyprowadzając tym samym nasz zespół na prowadzenie. Trzy minuty później po raz kolejny w polu karnym faulowany był Kamil Boratyński i Wichrowi należał się drugi rzut karny. Nie wiedzieć czemu, sędzia nie użył niestety gwizdka choć nasz zawodnik został bezpardonowo powalony na ziemię przez jednego z graczy rywali. Po tej sytuacji zawodnicy Wichru nie zagrozili już realnie bramce strzeżonej przez Michała Durzyńskiego. Z dystansu co prawda bramkarza rywali zaskoczyć próbował jeszcze Grzegorz Bajszczak, jednak obie próby naszego pomocnika były niecelne. Sokół w przeciągu pierwszej połowy także nie stworzył sobie klarownej okazji do zdobycia bramki. Podopieczni trenera Arkadiusza Siemińskiego próbowali stworzyć zagrożenie pod naszą bramką poprzez dośrodowania w pole karne, jednak większość z nich (w tym także kilka strzałów głową) pewnie wyłapał Tomasz Wojdyna. Do przerwy Wicher prowadził 1:0.
Druga połowa rozpoczęła się w miarę spokojnie, choć z upływem czasu Sokół coraz dłużej utrzymywał się przy piłce. Nie przekładało się to jednak na klarowne sytuacje bramkowe, choć rywale wywalczyli kilka stałych fragmentów gry, po których parę razy zakotłowało się w polu karnym Wichru. Nasza drużyna swoich sił próbowała w kontrataku. Po jednej z takich kontr, z prawej strony boiska dośrodkował Patryk Wróblewski a strzał głową oddał Wojciech Bieńkowski. Uderzenie naszego doświadczonego napastnika było jednak zbyt lekkie i nie sprawiło żadnych kłoptów bramkarzowi Sokoła. Kilka minut później przed szansą podwyższenia prowadzenia stanął Kamil Rakowski, jednak jego strzał z bliska lewą nogą, na rzut rożny sparował Michał Durzyński. Kiedy wydawało się, że Wicher 'dowiezie' już korzystny rezultat do końca, Sokół zdobył wyrównującą bramkę. Podopieczni trenera Arkadiusza Siemińskiego po jednej z kontr wywalczyli w 90. minucie meczu rzut rożny. Ze stałego fragmentu gry dośrodkował jeden z graczy rywali a w ogromnym zamieszaniu w polu karnym, samobójczego gola zdobył Kacper Balcerak, który tak niefortunnie interweniował, że piłka odbiła się od niego i przekroczyła linię bramkową. Pomimo nieco nerwowej końcówki, kibice nie zobaczyli już więcej goli i mecz zakończył się remisem 1:1.
Po tym spotkaniu nadal zajmujmemy 4 miejsce w tabeli. Do trzeciego miejsca tracimy już tylko 1 punkt, dzięki potknięciu Dolcanu II Ząbki, który przegrał (3:2) z Wkrą Pomiechówek. Po piętach depcze nam jednak Bóbr Tłuszcz, który traci do naszej drużyny 1 oczko, ale ma rozegrane o jedno spotkanie mniej od Wichru.
Już w niedzielę czeka nas kolejny ligowy sprawdzian. Tym razem, w wyjazdowym meczu XXIV kolejki Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa), Wicher Kobyłka zagra z KS Wesołą, przedostatnią drużyną w tabeli. Mecz w niedzielę, 12 maja o godzinie 11:00.
8 maja 2013, 17:30 - zaległe spotkanie XVII kolejki Ligi Okręgowej gr. I (Warszawa) - Kobyłka
MKS Wicher Kobyłka - Sokół Serock
bramki: Wojciech Bieńkowski z rzutu karnego 14" - Kacper Balcerak samobójcza 90"
żółte kartki (Wicher): Wojciech Bieńkowski, Kamil Rakowski
sędziował: Krzysztof Żuber z Warszawy
widzów: ok 150
MKS Wicher Kobyłka: Tomasz Wojdyna - Mateusz Kowalczyk, Sebastian Domański, Andrzej Greloch, Bartosz Januszewski - Rafael Malinowski (63" Patryk Wróblewski), Adam Andrzejewski (74" Mateusz Milewski), Grzegorz Bajszczak, Kamil Boratyński (90" Dawid Kielczyk), Kamil Rakowski żk - Wojciech Bieńkowski żk (86" Kacper Balcerak)
Greloch wybijał piłkę już za linii bramkowej, bramkarz sparował na poprzeczkę po odbiciu przekroczyła już linię.
7
