W rozegranym wczoraj meczu IX kolejki rozgrywek A klasy gr. I (Warszawa), Wicher Kobyłka przegrał na własnym boisku z Błyskawicą Warszawa - 0:1 (0:0). Nasz zespół mecz kończył w dziewiątkę po tym jak czerwone kartki ujrzeli Adam Andrzejewski oraz Mateusz Milewski.
(więcej w rozwinięciu)
Przed "daniem głównym" sobotniego wieczoru, czyli meczem Polska - Niemcy, kobyłkowscy fani piłki nożnej mogli emocjonować się starciem Wichru z wiceliderem tabeli, Błyskawicą Warszawa.
Pierwsze minuty tego spotkania upłynęły dosyć spokojnie. Obie drużyny nie kwapiły się do huraganowych ataków a rywalizacja w tej fazie meczu była wyrównana. Pierwsi groźniejszą sytuację bramkową stworzyli gospodarze ale strzał Patryka Wróblewskiego odbił się od pleców przeciwnika i poszybował nad poprzeczką bramki. Rywale odpowiedzieli składną akcją po której w sytuacji sam na sam z Michałem Krawczykiem znalazł się jeden z graczy Błyskawicy, który próbował przelobować naszego bramkarza jednak nasz golkiper przytomnie sparował strzał nad poprzeczkę bramki. W 23. minucie spotkania "wykazał" się Adam Andrzejewski. Nasz defensor znalazł się na połowie przeciwnika i po jednym ze starć z rywalem pokazał w kierunku ławki rezerwowych Błyskawicy gest powszechnie uznawany za obelżywy. Sędzia wyciągnął z kieszeni czerwony kartonik a gościom przyznał rzut wolny pośredni. Czerwona kartka ustawiła dalszy przebieg meczu. Coraz śmielej atakowali rywale a Wicher skupiał się na kontratakach. Trzeba przyznać, że ataki Błyskawicy były bardzo groźne, jednakże bardzo dobrze dysponowany był Michał Krawczyk, który kilkoma efektownymi paradami uchronił nasz zespół przed stratą gola. Wicher nie potrafił realnie zagrozić bramce przeciwnika i do przerwy bezbramkowo remisowaliśmy z wiceliderem.
Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Nadal stroną przeważającą byli goście, którzy tego dnia jednak nie grzeszyli skutecznością. Poza tym dobre spotkanie rozgrywał Michał Krawczyk, który popisał się kilkoma bardzo skutecznymi interwencjami. Nasz zespół mimo gry w osłabieniu od czasu do czasu przedostawał się pod pole karne przeciwnika. Blisko wyrównania byliśmy po akcji w której ładnym dośrodkowaniem z narożnika pola karnego popisał się rezerwowy Damian Zawadzki. Niestety w polu karnym brakowało zawodnika Wichru, który zamknął by tą akcję i piłkę ostatecznie wybili goście. Kilka minut później powinno być już 1:1. Nasz zespół wywalczył rzut wolny w okolicy środkowej części boiska. Ze stałego fragmentu gry świetnie dośrodkował Grzegorz Bajszczak a piłki do bramki rywala nie potrafili wbić Mateusz Milewski i Patryk Wróblewski, którzy na spółkę chcieli pokonać golkipera Błyskawicy. Obydwaj nasi gracze przeszkodzili sobie w tej sytuacji czym ułatwili interwencje bramkarzowi. W 69. minucie spotkania nasza niewykorzystana sytuacja zemściła się. Długą piłkę na napastnika zagrali goście. Błąd popełnił Sebastian Domański, który nie doskoczył do futbolówki a napastnik Błyskawicy wykorzystał sytuację sam na sam z Michałem Krawczykiem. Na domiar złego 7 minut później zawodników w żółto-czarnych strojach na boisku zostało już tylko dziewięciu. Po jednym ze starć z rywalem, sprowokowany Mateusz Milewski kopnął bez piłki gracza gości i sędzia główny po konsultacji z liniowym wyrzucił naszego gracza z boiska. Do końca meczu mimo przewagi rywali rezultat nie uległ już zmianie i 3 punkty odjechały do Warszawy.
Mimo porażki naszym graczom należą się słowa uznania za to, że grając przez większość meczu w dziesięciu a potem w dziewięciu pokazali charakter i walczyli do końca o korzystny rezultat. Bardzo dobry mecz rozegrali Michał Krawczyk i Mariusz Gumienny. Ten pierwszy popisał się kilkoma efektownymi i efektywnymi paradami, drugi zaś był pewnym punktem naszej defensywy. Choć Błyskawica miała wiele sytuacji to przy odrobinie szczęścia mogliśmy ten mecz zremisować. Następne ligowe spotkanie zagramy już za tydzień czyli w sobotę, 18 października o godzinie 15:00. Wtedy to na własnym boisku zmierzymy się z MKS Hutnikiem Warszawa.
MKS Wicher Kobyłka: Michał Krawczyk - Andrzej Greloch, Mariusz Gumienny, Adam Andrzejewski cz.k, Sebastian Domański - Patryk Wróblewski, Grzegorz Bajszczak ż.k, Mateusz Milewski cz.k, Marcin Wiktoruk, Kamil Boratyński (72" Adam Bieniak) - Dawid Kielczyk (72" Damian Zawadzki)
11 października 2014, 15:30 - XI kolejka A klasy gr. I (Warszawa) - Kobyłka (Stadion Miejski)
MKS Wicher Kobyłka - Błyskawica Warszawa 0:1 (0:0)
bramka: Michał Kowalski 69
żółte kartki (Wicher): Grzegorz Bajszczak
czerwone kartki (Wicher): Adam Andrzejewski 23 - za niesportowe zachowanie, Mateusz Milewski 76 - za faul bez piłki
sędziował: Konrad Betcher (WS Warszawa)
widzów: 50