"MKS" Wicher Kobyłka - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Zegar

Ostatnie spotkanie

KS Halinów 0:3 MKS Wicher Kobyłka
2022-06-19, 17:00:00
Długa Kościelna, ul. Wesoła 6
    relacja »
oceny zawodników »

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 626, wczoraj: 738
ogółem: 2 452 497

statystyki szczegółowe

Aktualności

Złe miłego początki.

  • autor: WicherKobylka, 2014-11-15 21:27

W zaległym meczu XII kolejki rozgrywek "A klasy" gr. I (Warszawa), Wicher Kobyłka pokonał przed własną publicznością Wisłę Jabłonna - 6:0 (2:0). Hattrickiem popisał się Patryk Wróblewski, dwa trafienia zanotował Wojciech Bieńkowski a jednego gola dołożył Bartosz Kaczmarczyk. Mecz rozpoczął się z blisko 40 minutowym opóźnieniem spowodowanym spóźnieniem się gości.

 

(więcej w rozwinięciu)

Sobotni mecz stał pod znakiem zapytania. Na dziesięć minut przed planowanym rozpoczęciem spotkania w Kobyłce stawiło się jedynie pięciu graczy Wisły. Trener przeciwników zapewniał jednak, że pozostali gracze na pewno dojadą ale utknęli w korku. W końcu, po blisko 30 minutach oczekiwania, zawodnicy z Jabłonny dojechali do Kobyłki i wybiegli na krótką rozgrzewkę a zaraz potem sędzia rozpoczął wreszcie zawody.

Początek spotkania z outsiderem nie zwiastował tak wysokiego zwycięstwa Wichru. To goście jako pierwsi stworzyli sobie dogodną sytuację strzelecką i mogli strzelić pierwszego (!) wyjazdowego gola w tym sezonie. W sytuacji sam na sam z bramkarzem bardzo źle zachował się jednak gracz rywali, który fatalnie spudłował strzelając niecelnie z kilku metrów. Nasi gracze w początkowych fragmentach spotkania mieli problem z koncentracją przez co rywale kilka razy groźniej zaatakowali i napędzili nam stracha. Po kilku minutach nasi gracze zdołali uzyskać przewagę co przełożyło się na kilka sytuacji, ale piłka m.in po strzale z dystansu Bartłomieja Kamińskiego nie znalazła drogi do siatki. W końcu w 18. minucie padł gol na 1:0. Z rzutu wolnego dośrodkował Grzegorz Bajszczak. W polu karnym najwyżej wyskoczył Mateusz Milewski, który oddał strzał głową lecz bramkarz zdołał sparować to uderzenie. Wobec dobitki Wojciecha Bieńkowskiego był on już jednak bezradny i futbolówka zatrzepotała w siatce. Na drugiego gola podopieczni trenera Andrzeja Grelocha kazali zaczekać kibicom do 44. minuty. Wtedy to w polu karnym rywali faulowany był Mateusz Milewski a sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Z jedenastu metrów nie pomylił się Patryk Wróblewski i Wicher do szatni schodził prowadząc różnicą dwóch bramek. Wynik co prawda mógł być wyższy bo mieliśmy jeszcze kilka sytuacji ale ani Mateuszowi Milewskiemu ani Grzegorzowi Bajszczakowi nie udało się pokonać golkipera Wisły.

 

Druga połowa spotkania rozpoczęła się od mocnego uderzenia z naszej strony a konkretnie ze strony Patryka Wróblewskiego, który zdobył fantastyczną bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego! Od 48. minuty prowadziliśmy więc 3:0. Taki wynik rozluźnił niepotrzebnie naszych zawodników i znowu na moment inicjatywę przejęli goście. Atakowali oni jednak bardzo chaotycznie i nie potrafili stworzyć realnego zagrożenia pod bramką strzeżoną przez Michała Krawczyka. W 76. minucie gry padła kolejna bramka dla Wichru. W roli głównej znowu wystąpił Patryk Wróblewski, który idealnie dośrodkował piłkę na głowę Wojciecha Bieńkowskiego a popularny "Zając" ładnym strzałem głową podwyższył prowadzenie. Siedem minut później było już 5:0. Na listę strzelców wpisał się Patryk Wróblewski, który sfinalizował sytuację sam na sam z bramkarzem rywali. Wynik spotkania, w 86. minucie ustalił rezerwowy Bartosz Kaczmarczyk, który wykorzystał dobre podanie od Mateusza Milewskiego i umieścił futbolówkę w siatce. Kilka chwil potem sędzia zakończył spotkanie i zwycięstwo Wichru, które przynajmniej na początku rodziło się w bólach, stało się faktem. Przy odrobinie szczęścia mogło to być zwycięstwo jeszcze okazalsze ale w kilku sytuacjach zabrakło naszym graczom szczęścia lub wykończenia. W poprzeczkę efektownym wolejem uderzył np Mateusz Milewski.

Nie możemy jednak zapominać o tym, że choć zwycięstwo było okazałe to osiągnęliśmy je z ostatnią drużyną w tabeli, która w dotychczasowych 6 wyjazdowych spotkaniach nie strzeliła jeszcze żadnego gola. I niestety w meczu z Wichrem zawodnicy z Jabłonny byli bardzo blisko przełamania tej niechlubnej passy, bo po naszych błędach zawodnicy Wisły mieli przynajmniej kilka szans na zdobycie gola.

Dzisiejszy mecz był teoretycznie ostatnim ligowym meczem Wichru w tym roku. W praktyce może okazać się jednak, że nasi gracze wybiegną na murawę jeszcze za tydzień, mierząc się z Agape Białołęka czyli drużyną, z którą nie zagraliśmy w VI kolejce rozgrywek.

 

MKS Wicher Kobyłka: Michał Krawczyk - Sebastian Domański (77" Mateusz Małkiewicz), Mariusz Gumienny, Andrzej Greloch (80" Adam Koziara), Marcin Wiktoruk - Bartłomiej Kamiński, Grzegorz Bajszczak, Mateusz Milewski, Dawid Kielczyk (75" Daniel Nowak) - Wojciech Bieńkowski (77" Bartosz Kaczmarczyk), Patryk Wróblewski

 

15 listopada 2014, 14:00 - XII kolejka A klasy gr. I (Warszawa) - Kobyłka (boisko ze sztuczną nawierzchnią)

MKS Wicher Kobyłka - Wisła Jabłonna 6:0 (2:0)

bramki: Patryk Wróblewski 44 z karnego, 48, 83, Wojciech Bieńkowski 18, 76, Bartosz Kaczmarczyk 86

sędziował: Patryk Nadworski (WS Warszawa)

widzów: 50

 

 


  • Komentarzy [8]
  • czytano: [1020]
 

autor: ~kibic 2014-11-17 10:26:19

avatar warto odnotować, że wśród 50 kibiców pojawiło się 2 kandydatów na burmistrza Kobyłki. Ciekawe jak często będą gościć na stadionie po wyborach...


autor: ~hihi 2014-11-17 18:48:49

avatar z czego jeden (chętny) straszył drugiego (miłościwie panującego) Policją...


autor: ~kurek 2014-11-17 19:53:12

avatar Fajna wygrana na koniec rundy. A co do kandydatów na meczu.. W Kobyłce od lat sport ma się gdzieś. Robi sie jedynie pseudo sekcje.


autor: marek_k62 2014-11-19 09:46:42

Profil marek_k62 w Futbolowo Młodzież:
od początku grało:
18-latków - 2 (Milewski - 3 asysty, Wróblewski - 3 bramki)
16-latek - 1 (Kamiński)

pod koniec:
18-latków - 2 (jw)
17-latków - 2 (Nowak - 1 asysta, Kaczmarczyk - 1 bramka)
16-latków - 2 (jw + Koziara)

Razem efekt pracy młodzieży: 4 asysty, 4 bramki.

FAJNE!

Oczywiście to zestawienie upraszcza w znacznym stopniu obraz drużyny, gdyż w obronie "młodzieńcy" formalnie nie grali. Więc gdyby nie praca starszych kolegów zaistnieć być może by nie mogli w tak znaczący sposób.
Niemniej jednak, myślę że warto w tym kierunku zmierzać. W drużynie 98/99 jest jeszcze kilka nazwisk, które już dziś mogłyby miło nas zaskoczyć. Niech tylko osiągną wymagany wiek...


autor: ~ups 2014-11-19 18:31:39

avatar Wróbelek asystował jeszcze przy 4 bramce


autor: ~tak, ale... 2014-11-20 01:43:57

avatar PW 2 asyty, MM i DN po 1.


autor: ~aaa 2014-11-20 12:08:47

avatar Ludzie ta drużyna nie strzeliła bramki na wyjeździe czym się tu jarać


autor: marek_k62 2014-11-20 15:04:21

Profil marek_k62 w Futbolowo MM - asysty przy bramkach 1, 2, 6
PW - 4
DN - 5
3 bramka bez asysty z kornera...


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Statystyki drużyny

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 31

Wyniki

Ostatnia kolejka 30
Świt II Nowy Dwór Mazowiecki 1:11 Józefovia Józefów
PKS Radość 3:0 Bug Wyszków
KTS Weszło 8:3 Legionovia II Legionowo
KS Halinów 0:3 MKS Wicher Kobyłka
OKS Start Otwock 0:2 Polonia II Warszawa
KS Wesoła 1:2 Naprzód Stare Babice
Madziar Nieporęt 2:0 Mazur II Karczew
Dąb Wieliszew 1:1 KS Łomianki

Najnowsza galeria

Błyskawica Warszawa - Wicher Kobyłka
Ładowanie...

Losowa galeria

Wicher Kobyłka - MKS Hutnik Warszawa
Ładowanie...