"MKS" Wicher Kobyłka - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Zegar

Ostatnie spotkanie

KS Halinów 0:3 MKS Wicher Kobyłka
2022-06-19, 17:00:00
Długa Kościelna, ul. Wesoła 6
    relacja »
oceny zawodników »

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 127, wczoraj: 301
ogółem: 2 451 260

statystyki szczegółowe

Aktualności

Runda jesienna okiem trenera Aleksandra Cieślaka.

  • autor: WicherKobylka, 2018-12-30 19:15

Rok 2018 wielkimi krokami zbliża się ku końcowi. To idealny moment na podsumowanie tego, jak w rundzie jesiennej zaprezentowali się zawodnicy Wichru Kobyłka. Zapraszamy do zapoznania się z obszerną wypowiedzią trenera Aleksandra Cieślaka, który ocenia piłkarską jesień w wykonaniu swoich podopiecznych.

 

 

(więcej w rozwinięciu)

Trener Aleksander Cieślak:

"Na rundę jesienną można patrzeć z dwóch stron: Po pierwsze, i przede wszystkim na jako bardzo udaną; Nie przegraliśmy żadnego meczu, wygraliśmy wszystkie wyjazdowe spotkania z "topem" naszej ligi czyli ŁKS-em, Wisłą i Łomiankami. Zmiana ustawienia wyszła nam bardzo dobrze, oraz czego nie dało się do końca przewidzieć, osiągnęliśmy bardzo dobry wynik, pomimo tego, że musieliśmy często rotować zawodnikami, szczególnie w linii obrony bo zawsze było "coś". Jeśli mogę zdradzić kilka planów przedsezonowych, to widzieliśmy linię obrony zestawioną w składzie Jąkała, Moryc i Grabowski. Okazało się, że w takim zestawieniu zagraliśmy chyba tylko z Hutnikiem. Zawodnicy, którzy występowali na tych pozycjach np Dorsz czy Babicki trzymali dobry poziom, i nie było większego kłopotu w tej formacji, pomimo absencji jednego lub więcej w założeniu "podstawowych" defensorów. Cieszy też bardzo duża ilość sytuacji, które stwarzamy w meczach. Widać, że środek boiska mamy dość kreatywny, ale również bramkostrzelny bo Janek Szulkowski często trafiał do bramki rywali. Swoje trafienia dołożył też Daniel Sulich, który z Kamilem Boratyńskim robi świetną "czarną" robotę w naszym zespole, co umożliwia np Jankowi Szulkowskiemu grę o dużo bardziej ofensywnym usposobieniu. Największe obawy mieliśmy jeśli chodzi o napastnika. Po odejściu Huberta Władyki do Victorii Sulejówek, wiadomo było, że jeżeli nikt nie przyjdzie, to będziemy musieli coś zmienić. Pierwszą decyzją była zmiana ustawienia, aby móc grać dwoma napastnikami, i w pierwszej części sezonu zostali nimi do tej pory środkowi pomocnicy w naszej drużynie czyli Janek Skotnicki i Krystian Hargot. Mecz w Łomiankach pokazał, że taki zabieg przyniósł dużo korzyści ponieważ Janek Skotnicki okazał się strzałem w "dziesiątkę" (jak powiedział jeden z kibiców po meczu w Łomiankach, nawet "jedenastkę"). Jeśli chodzi o skuteczność, zakończył rundę z 22. trafieniami na koncie, z czego 19. bramek zdobył w rozgrywkach ligowych. Krystian Hargot może pomimo tego, że strzelał mniej bramek, lubił schodzić do środka pola lub w boczne sektory, gdzie robił przewagę w rozegraniu, robiąc miejsce innym zawodnikom, i kreując pośrednio ich zachowania. Jest to bardzo pomocna, aczkolwiek niestety niedoceniana rola w większości drużyn. W mojej opinii bez Krystiana dwóch Janków nie cieszyłoby się takimi liczbami w pierwszych kolejkach sezonu. W ustawieniu 1-3-5-2, w którym graliśmy w poprzedniej rundzie, dużą rolę odgrywają zawodnicy wahadłowi. Muszą oni biegać od pola karnego do pola karnego, w wielu przypadkach "na sucho", lecz i tu nie było najgorzej. Dobrą rundę, może oprócz kilku ostatnich meczów rozegrał Michał Górecki. Trochę słabiej wyglądała lewa strona, gdzie mamy duże pole do poprawienia jakości, choć Kamil Śliwowski i Emil Duklanowski miewali dobre momenty na tej pozycji. Nie sposób też nie wspomnieć o tym, że cały czas do zespołu wprowadzani są coraz młodsi zawodnicy. Do tej pory najmłodsi byli zawodnicy z rocznika 2001 a więc Emil Duklanowski, Bartek Pietrzak czy Maciek Dorsz. W tej rundzie doszli do nas Konrad Bartochowski rocznik 2002, oraz Kamil Boguszewski rocznik 2003. To bardzo cieszy. Liczymy, że w rundzie wiosennej pojawi się jeszcze oprócz nich dwóch, trzech nowych zawodników, którzy zadebiutują w pierwszej drużynie. Moim celem jest by od przyszłego sezonu miejmy nadzieję już w Lidze Okręgowej, nasi wychowankowie oraz młodzi zawodnicy nadal otrzymywali szansę, aby to właśnie na nich opierać tę drużynę. W przyszłości wyniki w lidze będą uzależnione od szkolenia w naszym klubie, a nie sprowadzania zawodników z innych klubów, może z wyjątkiem również młodych graczy, którzy czują się niechciani w swoich zespołach, a mających potencjał do gry w seniorach. 

Jak wspomniałem w pierwszym zdaniu, na tę rundę trzeba patrzeć również z drugiej, tej mniej pozytywnej strony. Po pierwsze, nasz zespół był bardzo nierówny jeśli chodzi o grę. Przyczyna? Kwestie mentalne, ponieważ widać było, że zupełnie inaczej zmobilizowani podchodzimy do jednych meczów, a inaczej do drugich. Myślę, że to jest głównym tematem do poprawy, jeżeli chodzi o nasze występy w rundzie wiosennej. Sporo było zawodników, którzy umieli zagrać jedne mecz świetny, a drugi już tragiczny. Takich najrówniejszych zawodników było chyba tylko trzech: Babicki, Sulich i Skotnicki, którzy trzymali praktycznie jeden poziom przez cały sezon. Pozostali prezentowali spore huśtawki formy, co często irytowało mnie na ławce rezerwowych. No i na koniec dwa głupie remisy z Koroną i KS Bednarska, które zadecydowały o tym, że nie zajęliśmy pierwszego miejsca w tabeli. Te dwa mecze są idealnym przykładem na to, że każdy mecz trzeba zagrać na 100% możliwości, i na 100% podchodzić do niego profesjonalnie, aby na koniec sezonu móc cieszyć się z awansu, bo jeżeli tak nie będzie w przyszłej rundzie, to na koniec sezonu okaże się, że przegraliśmy awans nie z ŁKS czy Wisłą lecz z samym sobą, a to będzie bardzo bolesne. Jeśli chodzi o plany na przyszły rok to wiadomo, awans pierwszej drużyny jak i drugiej, oraz ciągłe wprowadzanie nowych, młodych zawodników z grup młodzieżowych. Jednak najważniejsza chyba kwestia to promowanie zawodników, którzy będą chcieli zmienić klub na jakiś w wyższej lidze latem, bo naszym celem jest to, by zapewnić tym najlepszym warunki do treningu oraz rozwijania swoich umiejętności indywidualnych, tak by mogli spróbować swoich sił w wyższych klasach rozgrywkowych. Na koniec chciałbym życzyć wszystkim sympatykom naszej drużyny samych wspaniałych chwil w Nowym Roku, aby ten 2019 był lepszy od wszystkich poprzednich."

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [245]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Statystyki drużyny

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 31

Wyniki

Ostatnia kolejka 30
Świt II Nowy Dwór Mazowiecki 1:11 Józefovia Józefów
PKS Radość 3:0 Bug Wyszków
KTS Weszło 8:3 Legionovia II Legionowo
KS Halinów 0:3 MKS Wicher Kobyłka
OKS Start Otwock 0:2 Polonia II Warszawa
KS Wesoła 1:2 Naprzód Stare Babice
Madziar Nieporęt 2:0 Mazur II Karczew
Dąb Wieliszew 1:1 KS Łomianki

Najnowsza galeria

Błyskawica Warszawa - Wicher Kobyłka
Ładowanie...

Losowa galeria

Wicher Kobyłka - MKS Hutnik Warszawa
Ładowanie...